Wyłącznik i nierejestrowanie czasu jazdy
W dniu 03.01.2022r. w Chyżnem na przejściu granicznym zatrzymano do kontroli ciągnik z naczepą przewoźnika macedońskiego, którym transportowano 19500 kg ładunku z Albanii do Polski.
W trakcie kontroli stwierdzono, że tachograf zainstalowany w pojeździe najprawdopodobniej jest zmanipulowany – zamontowany wyłącznik tachografu.
Skierowano więc pojazd do najbliższego serwisu tachografów, gdzie potwierdzona został przeróbka nadajnika ruchu.
W związku z powyższym, wobec przewoźnika wszczęto postępowanie zagrożone karą 12000 zł, a pojazd i tachograf doprowadzono do stanu faktycznego.
Kierujący opłacił kaucję i koszty naprawy tachografu.
Na uwagę zwraca fakt, że w latach ubiegłych u tego przewoźnika były już stwierdzane niedozwolone manipulacje w tachografach.
Po zakończeniu powyższej kontroli zatrzymano w Spytkowicach (droga nr 7) kolejny pojazd członowy – tym razem przewoźnika tureckiego, którym wykonywano przewóz 21600 kg ładunku z Turcji do Polski.
Pojazd był prowadzony przez załogę dwuosobową.
Jednakże praca kierowców wyglądała w ten sposób, że w czasie gdy jeden z kierowców prowadził pojazd, drugi symulował odpoczynek i nie miał włożonej swojej karty do tachografu i odwrotnie.
Tym sposobem trasę z przejścia granicznego Turcja/Bułgaria do Chyżnego, gdzie dokonali odprawy celnej towaru, pokonali w nieco powyżej 41 godzin nie wykonując w tym czasie wymaganych odpoczynków.
Po odprawie celnej i dłuższym postoju wyruszyli dalej w trasę do Polski również w ten sam sposób postępując z rejestracja swojego czasu pracy.
Wszczęto postępowanie wobec przewoźnika zagrożone kara ograniczoną do 12000 zł, a kierowców ukarano mandatami karnymi po 2000 zł.
Jednemu z kierowców, który w chwili kontroli nie miał włożonej karty do tachografu zatrzymano prawo jazdy na 3 miesiące.